piątek, 12 września 2014

11.

Hej kochane!
Cały dzisiejszy dzień mam zje*any przez moją przyjaciółkę (będę nazywać ją K.), która najpierw żali się na każdym naszym spotkaniu na fałszywość pewnej dziewczyny (z którą kiedyś byłyśmy dość blisko, ale teraz już tylko K. się z nią trzyma), obgaduje ją i powtarza, że się zawiodła na niej. A dziś do mnie dzwoni, że w sumie to spotyka się dzisiaj z D. (ta dziewczyna) i że nadal przeszkadza jej sposób bycia D. i nie potrafi jej szanować i ufać jej, ale nie widzi nic złego w pójściu razem na kawę i do kina. No fantastycznie, to wcale nie jest fałszywość i hipokryzja.
Przepraszam, że się z Wami tym dzielę, ale czuję, że nie mam już nikogo, komu mogłabym w pełni zaufać, naprawdę.
Co do diety, to mam pewien plan.
-sobota i niedziela limit 1000kcal
-od poniedziałku HSGD
-nie jem słodyczy
-piję co najmniej 1 litr wody i 0.5 litra zielonej herbaty dziennie
-łykam tabletki na cerę i przyspieszające metabolizm
-od poniedziałku do piątku biegam - 30 minut
-w sobotę i niedzielę robię skalpel E.Ch.
-śpię 8h/dzień

To by było na tyle chyba, trzymajcie się! :*

5 komentarzy:

  1. Kiedyś byłam w podobnej sytuacji z przyjaciółmi. Nic miłego...
    Plan masz bardzo dobry, HSGD to bardzo fajna dieta.
    Trzymaj się<3

    OdpowiedzUsuń
  2. A jakie to tabletki przyśpieszające metabolizm?

    Przyjaciółka zachowuje się dość dziwnie i nie fair, faktycznie zalatuje hipokryzją. Powiesz jej to?

    OdpowiedzUsuń
  3. Ochh wiem w jakiej jestes sytuacjii >.< Sama mam podobna. Super plan! Sama tez mysle o kolejnym miesiacu z HSGD :)) trzymaj sie <333

    OdpowiedzUsuń
  4. Oj kocham takie zachowanie.. :/
    Powodzenia na diecie ;*

    OdpowiedzUsuń
  5. Z dziewczynami już tak jest, bardzo trudno jest znaleźć prawdziwą przyjaciółkę..

    Świetny plan ;*

    OdpowiedzUsuń